Holy Island, Anglia (2005)

Holy Island to z kolei jedyne miejsce w Anglii, które nazwałbym mianem fascynującego, choć komercja powoli zaczyna je nadżerać.
Dojazd na wyspę możliwy jest jedną drogą, ale drogę tą systematycznie zalewa morze podczas przypływów. Wiadomo więc, że wjazd i wyjazd możliwy jest tylko w określonych godzinach, a jak się spóźnisz to mogiła. Mimo to żyją tam też na stałe odpowiednio przystosowani mieszkańcy. Szczególny smaczek ma przejazd rzeczoną drogą na wyspę (wcale nie jest taka krótka - droga, nie wyspa) w momencie, kiedy przypływ już chwilę trwa i jedzie się samochodem zanurzonym nieco w morzu, a woda rozpryskuje się na lewo i prawo. I to przeżycie polecam każdemu odwiedzającemu wyspy.

Kontakt

Bartosz Witkowski
Instytut Ekonometrii SGH
Szkoła Główna Handlowa w Warszawie

© 2014 Wszystkie prawa zastrzeżone.

Załóż własną stronę internetową za darmoWebnode